Strona główna Rozrywka Film Kinga Dębska – reżyserka hitu „Moje córki krowy” w nowej odsłonie

Kinga Dębska – reżyserka hitu „Moje córki krowy” w nowej odsłonie

352
0
Plan B - plakat

Kinga Dębska znana jest przede wszystkim jako reżyserka i scenarzystka  komediodramatu „Moje córki krowy”, który został doceniony na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Film ten premierę miał 8 stycznia 2015 r. Obecnie Dębska powraca w kolejnej, bardzo dobrze zapowiadającej się, produkcji. „Plan B” to historia trzech kobiet, które na skutek wielu zbiegów okoliczności i nieprzewidzianych zdarzeń stają z twarzą w twarz z prawdziwą miłością.

Kinga Dębska słynie z mistrzowskich konstrukcji kobiecych postaci. Doskonale rozumie psychikę człowieka i potrafi przekonująco odpowiedzieć historię kobiet, a także zrozumieć motywację ich zachowań.

„Plan B” – nowy film o prawdziwej miłości

Najnowszy film w reżyserii Kingi Dębskiej będzie można obejrzeć na dużym ekranie już od 2 lutego. „Plan B” to komediodramat, opowiadający historię trzech kobiet: Natalii (Kinga Preis), Agnieszki (Edyta Olszówka) i Klary (Roma Gąsiorowska), które poznajemy na kilkanaście dni przed walentynkami. Nieoczekiwanie, na skutek przypadków i zrządzenia losu, życie głównych bohaterów wywraca się do góry nogami, co skutkuje wieloma nieprzewidzianymi wydarzeniami. Film pokazuje, że mimo dramatycznych chwil, zawsze można ułożyć życie wedle tytułowego „Planu B”. Przewodnim tematem najnowszego filmu Kingi Dębskiej jest prawdziwa miłość. Z tego powodu film polecany jest w szczególności amatorom dobrego kina obyczajowego, a także wszystkim zakochanym parom, które planują uświetnić Walentynki nietuzinkowym filmem o miłości.

Kinga Dębska – reżyserka, która łamie stereotypy

Kinga Dębska zasłynęła jako reżyserka i scenarzystka filmu „Moje córki krowy”, który inspirowany był jej prawdziwą historią. Dzięki tej produkcji stała się rozpoznawaną i cenioną reżyserką, a jej kolejna produkcja jest wyczekiwana przez wiele osób. Do tej pory Dębska dała poznać się, jako reżyserka, która wzrusza, bawi, a przy tym łamie stereotypy. Konstruowane przez nią postacie są autentyczne, a wszelkie ich działania mają zrozumiałą motywację. Poza tym filmy Dębskiej zmuszają do refleksji, a widz nie ma podanego głównego sensu filmu „kawa na ławę”. Dlatego też wszystkie produkcje, reżyserki filmu „Moje córki krowy” polecane są amatorom dobrego i ambitnego kina.