Szczupła sylwetka kojarzona jest z pięknem. Niektórzy więc dla osiągnięcia idealnej figury stosują drakońskie diety, inni prowadzą zdrowy tryb życia. Wydawałoby się, że to drugie rozwiązanie jest zupełnie bezpieczne. Uprawiamy sporty, jemy warzywa, owoce, pijemy wodę. Unikamy tłustych i niezdrowych potraw. Czy, aby na pewno nie za bardzo skupiamy się na tym, aby sobie nie zaszkodzić? Może ta nadmierna dbałość też jest szkodliwa? Warto znać pojęcie ortoreksji, nawet po to, aby samemu nie wpaść w sidła własnego perfekcjonizmu.
Różnica pomiędzy ortoreksją a zdrowym odżywianiem
Początkowo różnica pomiędzy ortoreksją a zdrowym odżywianiem jest bardzo mała, praktycznie nie do zauważenia. Zdrowe odżywianie polega na unikaniu niezdrowych produktów, typu sól, cukier, tłuszcz, substancje chemiczne. Jednak nie polega ono na całkowitym eliminowaniu z diety zbyt dużej ilości produktów, które rzekomo nam szkodzą. Taka eliminacja ma wytłumaczenie jedynie w przypadku poważnych schorzeń, np. silnych reakcji alergicznych, przy wysokim cholesterolu. Podczas stosowania diety polegającej na zdrowym odżywianiu powinniśmy stosować zdrowsze zamienniki produktów, które wykluczamy z naszego menu. Ortoreksja ma to do siebie, że eliminując kolejne składniki diety bardzo często nie szukamy ich zamienników. W sumie okazuje się, że zostaje nam niewielki wybór jeśli chodzi o jedzenie. Chory na to schorzenie we wszystkim widzi szkodliwe składniki i chemię. Boi się ich wziąć do ust. W przeciwieństwie do osoby zdrowej głównym celem ortorektyka jest przestrzeganie coraz bardziej rygorystycznej diety. Podłoże ortoreksji leży w naszej psychice. Jej zalążkiem może być przebyta przez nasz lub bliską nam osobę choroba, a unikanie określonych produktów spożywczych uważane jest za tarczę obronną przed tym schorzeniem.
Jakie konsekwencje zdrowotne może spowodować ortoreksja?
Zbyt długie stosowanie drakońskiej diety i eliminacja ”na własną rękę” wielu składników odżywczych może przede wszystkim spowodować niedobory witamin i minerałów w ludzkim organizmie. Najgroźniejsze konsekwencje takie postępowanie może mieć dla osób starszych, nastolatków oraz dla chorujących na choroby przewlekłe. Jeśli, któraś z wymienionych osób chciałaby przeprowadzać zmiany w sposobie odżywiania to konieczna jest konsultacja z lekarzem. Wówczas dobrane zostaną odpowiednie suplementy komponujące się z obecną dietą i stanem zdrowia pacjenta. Najpopularniejsza postać ortoreksji to ta, w której eliminujemy cukier i tłuszcze. Początkowo ograniczamy się do niesłodzenia herbaty, unikania smażenia na patelni. Kolejnym etapem jest wycofywanie z diety owoców, bo przecież zawierają cukier, mleka oraz nabiału z uwagi na zawarty tłuszcz. Do czego może doprowadzić takie postępowanie? Początkowo do osłabienia wzroku, pogorszenia stanu skóry, włosów i paznokci. Kolejne efekty takiej „zdrowej diety” to ospałość, zmęczenie, senność, kołatanie serca. Ortorektyk potrafi wykryć w produktach składniki, o których przeciętna zdrowo odżywiająca się osoba się nie ma pojęcia. Obsesyjne unikanie cukru może spowodować u niego unikanie nawet niektórych warzyw, np. ziemniaków, bo te również posiadają go w składzie. W sumie takiej osobie pozostaje niewielki wybór jeśli chodzi o to, co może jeść. Skrajne sytuacje tej choroby mogą mieć związek z anoreksją, która również jest chorobą o podłożu psychologicznym.
Zdrowe odżywianie jest bardzo ważne. Jednak, gdy zauważymy, że bliska nam osoba przesadnie analizuje skład wszystkich produktów, jak ognia unika tłuszczy i cukru, to przyjrzyjmy się bliżej jej postępowaniu. Być może jest to właśnie początek ortoreksji, której możemy zapobiec. Jeśli podejmiemy działania odpowiednio wcześnie prawdopodobnie uda nam się uratować czyjeś zdrowie.
MWI
