Z całą pewnością możemy przyznać, że żyjemy w erze bardzo zaawansowanej komunikacji. Nasze smartfony towarzyszą nam każdego dnia i nie wyobrażamy sobie bez nich codzienności. Ułatwiają nam porozumiewanie się z innymi np. przez komunikatory. Dostęp do różnorodnych aplikacji sprawia, że wciąż możemy być zajęci i śledzić to, co pojawia się na portalach społecznościowych czy w serwisach oferujących filmy i seriale. Producenci smartfonów starają się proponować swoim użytkownikom wciąż nowe rozwiązania. Czy najnowszy pomysł jest trafiony?

Telefony składane – przełom czy chwilowy trend

Dzięki telefonom z dostępem do internetu możemy śledzić wiadomości z kraju i ze świata. Na rynek wchodzą coraz to nowe projekty, które wzbudzają bardzo pozytywne odczucia. Techniczne parametry wszystkich urządzeń elektronicznych są za każdym kolejnym wypustem nieco lepsze. Zawsze jednak najlepiej zwracać uwagę na funkcjonalność pod swoim kątem. Oznacza to, że szczegółowe zapoznawanie się ze specyfikacją nie ma większego sensu, ponieważ sprzęt pojawiający się na rynku jest na naprawdę wysokim poziomie, dlatego różnice dzielące telefony między sobą są coraz mniejsze, a ich producenci starają się przykuć naszą uwagę na wiele innych sposobów na przykład realizując nieszablonowe pomysły. Ostatnio mówi się o składanych smartfonach, które budzą pewną miarę emocji i zaciekawienia. Po jednej stronie znajdują się osoby, które uważają, że to duży potencjał i przyszłość na rynku telefonów, inni z kolei uważają, że to reprezentacji przerostu formy nad treścią, którzy raczej okażą się chwilowym trendem.

Funkcjonalność w kieszeni czy kolejny gadżet?

Oczywiście obecnie trudno przewidzieć, jak zostaną przyjęte przez konsumentów, jednak ich ceny zapowiadają się na dość wysokie, dlatego sprzedaż wiąże się z dużym sceptycyzmem. Ale jak właściwie wygląda składany smartfon? Ekran po rozłożeniu staje się 2 razy większy. Może więc pełnić rolę praktycznego tabletu. Wydaje się być to bardzo funkcjonalne rozwiązania zwłaszcza dla osób, które lubią poręczność telefonu, ale czasem brakuje im większego ekranu. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które lubią nowości, jednak rodzi się naturalne pytanie, czy łączenie przy składaniu telefonu jest widoczne i czy wpływa na jakość obrazu oraz czy jest wyczuwalne. Osoby, która testowały telefony składane uważają, że łączenie jest zauważalne, ale z pewnością nie narzuca się i nie dominuje. Działają dosyć sprawnie i intuicyjnie, dlatego mogą być ciekawym gadżetem.

Kto wie… być może za kilka lat w kieszeniach większości osób będą właśnie składane smartfony, a obecne, te, do których jesteśmy bardzo przyzwyczajeni zejdą na drugi plan. Premiera składanych telefonów to bardzo świeża sprawa, dlatego wciąż jeszcze wiemy o nich stosunkowo niewiele. Kiedy jednak pojawiają się w sklepach, z pewnością będą budziły ciekawość. Wiele osób będzie chciało sprawdzić jak działają i czy faktycznie dają dużo większy komfort użytkowania. Z pewnością znajdą się chętni na zakup, nawet jeśli okaże się, że kosztują 6000 czy 8000 zł. Na razie cena jest jeszcze tajemnicą, dlatego nie mamy pewności co do ostatecznego kosztu.


AWO