Moment, w którym dziecko osiąga gotowość wiekową do pobytu w żłobku czy przedszkolu zawsze wywołuje ogromne emocje nie tylko u malucha, ale także jego rodziców. Pociecha, która przebywała do tej pory wyłącznie w domu, gdzie najbliższa rodzina sprawowała nad nią opiekę, nagle zostaje powierzona w obce, nieznane ręce, co spotyka się z olbrzymim stresem i niepokojem wśród opiekunów dziecka. Taka postawa nie pozostaje obojętna także dla samej pociechy, której udzielają się często negatywne emocje, skutecznie zniechęcające ją do uczęszczania w nowym, nieznanym dotąd miejscu.

Pozytywne nastawienie

Aby dziecko z radością i chęcią przychodziło do placówki żłobkowej lub przedszkolnej, trzeba go już wcześniej oswoić z tym miejscem, by pobyt w nim nie był dla niego karą, a kojarzył się dobrze i bezpiecznie. Dlatego straszenie malucha obcymi ludźmi, pomieszczeniami i nieznanymi zasadami jest niewskazane, a wręcz zabronione, bo dziecko zamiast cieszyć się, że pozna kolegów i opiekunki, będzie odczuwało jedynie strach i lęk. Pozytywne emocje towarzyszące maluchowi, spokój i codzienne rozmowy na temat nowego miejsca jego pobytu sprawiają, że pociecha szybko oswoi się z myślą o uczęszczaniu do placówki i nie będzie to dla niej stanowiło żadnego problemu.

Wsparcie i pomoc niemylone z wyręczaniem

Dla wielu rodziców, których pociechy rozpoczynają dopiero edukację przedszkolną czy tę żłobkową, całkiem naturalne wydaje się pomaganie dziecku w codziennych czynnościach samoobsługowych, co w rozumieniu dorosłych oznacza wyręczanie dzieci we wszystkich tych czynnościach. Skutkuje to bardzo niepożądanymi skutkami, jak problemy dziecka z ubieraniem i rozbieraniem czy samodzielnymi czynnościami w toalecie. Tymczasem pierwsze dni w przedszkolu zawsze wyzwalają wiele emocji i to nie tylko tych pozytywnych, ale i negatywnych, jak niepokój i strach przed nowymi sytuacjami i trudności w czynnościach samoobsługowych niepotrzebnie pochłaniają uwagę malucha, stresując go i zniechęcając do dalszej edukacji w nowym miejscu. Odpowiedzialni rodzice zawsze troszczą się o swoje dziecko, ale czynią to z rozwagą, pomagają, ale nie wyręczają, a jedynie uczą i wspierają, co skutkuje nabyciem umiejętności przez malucha i czerpaniem z tego ogromnej satysfakcji.

Dbanie o relacje z rówieśnikami

Aby dziecko dobrze poczuło się w nowej placówce, warto dbać o jego potrzeby społeczne, jak pozytywne kontakty z kolegami, które sprawiają, że maluch chętnie przekroczy mury przedszkolne. Nie należy krytykować pociechy za nieśmiałość czy wycofanie, a jedynie wspierać go i motywować do poznawania nowych dzieci, z którymi być może nawiąże bliższe relacje i dziecięce przyjaźnie. Nastawianie pociechy przeciwko innym dzieciom z grupy, krytykowanie ich w obecności malucha może wywołać u niego sprzeczne emocje, jak gniew i rozczarowanie, a jednocześnie złość na kolegów, co sprawi, że pociecha poczuje się osamotniona w grupie i nieszczęśliwa. Warto rozmawiać z dzieckiem o jego zainteresowaniach, preferencjach dotyczących wyboru kolegów i  pasjach, by wspólnie z maluchem zaaranżować spotkanie w domu z jego ulubionym kolegom z grupy.

RFI