Zieleń pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Sprawia, że czujemy się zrelaksowani, odprężeni i pełni wewnętrznego spokoju. Dlatego roślinne dekoracje powinny znajdować się  w każdym domu, niezależnie od zastosowanego wystroju. Co jednak zrobić, gdy ich pielęgnacja przychodzi z wyjątkowo dużym oporem, a każda próba wprowadzenia zielonego akcentu do wnętrza kończy się porażką? Na szczęście jest na to sposób. Z pomocą przychodzą sztuczne kwiaty – piękne, do złudzenia imitujące prawdziwe, a co najważniejsze doskonale radzące sobie w trudnych warunkach. Nie straszny im bowiem brak wody, nadmierne nasłonecznienie czy częste wyjazdy właścicieli. Kwiaty sztuczne to doskonały wybór dla osób, które z jednej strony cenią przebywanie w towarzystwie natury, z drugiej nie posiadają „ręki do ich pielęgnacji”.

Sztuczne czy prawdziwe?

Brak wiedzy, regularności, czasem prowadzony tryb życia czy obecność zwierzaków wyklucza posiadanie żywych kwiatów. Na szczęście w dobie nowoczesnych rozwiązań są sposoby, aby mimo wszystko wprowadzić do wnętrza zielony akcent. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie sztuczne kwiaty. Ich wysoka jakość wykonania sprawia, że w nienagannym stanie przetrwają przez długi czas. W związku z tym stanowią oryginalną, ale również modną dekorację do domu, która na nowo przechodzi swój renesans. Dotyczy to zarówno kwiatów doniczkowych, jak i ciętych. Produkowane z najlepszych tworzyw wyglądają jak żywe. Niekiedy trzeba im się przyjrzeć z bliska, a nawet dotknąć, aby przekonać się, że są jedynie kopią prawdziwych.

Po jakie gatunki sztucznych kwiatów warto sięgnąć?

Duży asortyment w sklepach internetowych, jak i stacjonarnych sprawia, że sztuczne kwiaty z każdym rokiem zyskują na popularności. Sporym zainteresowaniem cieszą się gałązki kwitnącej magnolii, ogromne liście monstery czy trawy rozmaitej maści, które doskonale prezentują swój urok w nowoczesnych, minimalistycznych aranżacjach. Równie efektownie prezentują się sztuczne kwiaty w doniczkach. W tym zakresie także możemy liczyć na bogatą ofertę. W sprzedaży bowiem znajdują się dekoracje imitujące sukulenty i kaktusy – w sposób szczególny polecane do skandynawskich przestrzeni. Umieszczone w grupie, na dekoracyjnej tacy lub parapecie podkreślą i zarazem ocieplą wystrój nordyckich wnętrz.

Kolejnym, równie popularnym trendem jest tworzenie tzw. zielonych ścian. Do przeprowadzenia takiej metamorfozy potrzebne są sztuczne rośliny imitujące różne gatunki kwiatów: od bluszczu, po storczyki czy lawendę. W tym zakresie panuje pełna dowolność!


Materiał partnera zewnętrznego