Strona główna Społeczeństwo Naprzeciw stereotypom – kobieta bezpieczna

Naprzeciw stereotypom – kobieta bezpieczna

488
0
Gaz pieprzowy dla kobiet
Siła mięśni i technika to nie wszystko – czasem warto wspomóc się tym, co oferuje nam rynek artykułów do samoobrony. | fot.: Monika Święcka

Pogląd, że płeć żeńska jest słabsza, powoli odchodzi w zapomnienie. Współczesne kobiety interesują się tematem samoobrony i wiele z nich wie, jak obronić się przed napastnikiem. Czy warto inwestować w wiedzę i gadżety do obrony?

Skąd w dzisiejszych czasach zainteresowanie tematem samoobrony? Jeszcze kilkanaście lat temu niewiele było osób, które nosiłyby przy sobie gaz pieprzowy, a jeszcze mniej takich, które odważyłyby się użyć paralizatora. Wynika to zapewne z faktu, że ludzie po prostu się boją – media co chwilę informują nas o kolejnych atakach terrorystycznych, napaściach czy porwaniach.

Bij się jak kobieta

„Walczyć jak dziewczyna” – to zdanie przestało być obraźliwe, odkąd kobiety zaczęły przykładać większą uwagę do umiejętności, które pozwolą im obronić się w niebezpiecznej sytuacji. Wiele kobiet uczęszcza na kursy samoobrony i zapisuje się do szkół sztuk walki. W walce z napastnikiem często nie liczy się jedynie siła, ale i technika – odpowiednio wyszkolona (i ewentualnie wyposażona w gadżet do samoobrony) kobieta może odeprzeć atak nawet dorosłego, silnego mężczyzny. Musi tylko wiedzieć, w jaki sposób się bronić.

Właśnie po to organizowane są kursy samoobrony. Warto choć raz w życiu udać się na taki kurs, a najlepiej, jeśli wiedzę i umiejętności odświeżamy regularnie. Kursy samoobrony mogą kosztować niemałe pieniądze, ale dostępne są alternatywy dla kobiet, które na taki wydatek nie mogą sobie pozwolić. Ministerstwo Obrony Narodowej już w poprzednim roku rozpoczęło organizację bezpłatnych kursów samoobrony w wielu miastach Polski. W tym roku odbędzie się kolejna edycja.

Pomocnicy bezpiecznej kobiety

Siła mięśni i technika to nie wszystko – czasem warto wspomóc się tym, co oferuje nam rynek artykułów do samoobrony. Na szczęście w Polsce mamy dość liberalne prawo dotyczące stosowania narzędzi do obrony własnej – w wielu krajach w Europie i na świecie nielegalne jest nawet posiadanie gazu pieprzowego. Polki mogą „uzbroić się” w gazy pieprzowe, paralizatory, kubotany, a nawet pałki teleskopowe.

Zastanawiasz się, czy pałka teleskopowa jest legalna? Obawiasz się, że paralizatorem zabijesz napastnika? Nie bój się odpowiedzialności karnej za samoobronę – prawo przewiduje konsekwencje tylko w przypadku nieuzasadnionego użycia tych narzędzi lub w momencie przekroczenia granic obrony koniecznej. Pamiętaj, że masz prawo „siłę siłą odeprzeć”, czyli bronić swojego życia i zdrowia.

Samoobrona – inwestycja czy niepotrzebny wydatek?

Jeśli zastanawiasz się, czy wydanie kilkudziesięciu złotych na dobry gaz pieprzowy ma w ogóle sens, pomyśl, ile warte jest Twoje życie. Na zdrowiu i bezpieczeństwie nie warto oszczędzać! Jasne, możesz wracać do domu wieczorem samotnie i nie spotkać na swojej drodze napastnika. Napady na szczęście nie zdarzają się codziennie. Jednak co pomyślisz w sytuacji, kiedy pewnego dnia jednak to Ciebie zaatakuje złodziej lub inny przestępca? W najlepszym przypadku stracisz tylko portfel i telefon. Będziesz potem żałować, że nie kupiłaś tego paralizatora lub zrezygnowałaś z kursu samoobrony.

Nie bądź mądrą Polką po szkodzie. Bądź kolejną kobietą, która łamie stereotyp o słabej płci. Zadbanie o własne bezpieczeństwo nie kosztuje dużo, a może zaowocować w przyszłości.


Materiał partnera zewnętrznego