Pandemia dała się we znaki nam wszystkim. Utrudniła życia prywatne i zawodowe. Musieliśmy zrezygnować z wielu naszych dotychczasowych aktywności, by bezpiecznie przetrwać najtrudniejszy dla nas czas. Nauczanie przeniosło się do internetu, podobnie jak handel czy też rozrywka. Czy korki z angielskiego online to dobre rozwiązanie? Okazuje się, że to jeden z najlepszych „efektów ubocznych” pandemii.

Dobra szkoła angielskiego online

Przenoszenie zająć stacjonarnych do internetu stało się kierunkiem, w którym idzie obecna edukacja. Już wcześniej pojawiały się szkoły i kursy proponujące rozwiązania online. Dzięki nim osoby uczące się mają łatwy dostęp do edukacji, której potrzebują. Nie mówimy tutaj o utrudnionej przez wiele czynników nauce szkolnej, ale o profesjonalnie przygotowanych systemach informatycznych, które mogą pochwalić się zapleczem kadrowym, jakiego brakuje w niejednej placówce stacjonarnej. Pytanie, które może cisnąć się na usta wielu osób, brzmi więc: jaki jest „najlepszy kurs angielskiego online”? Pod słowem: „najlepszy” może kryć się wiele definicji, dlatego warto wybrać taki, który spełnia nasze wymagania. Jeśli zależy nam na czasie i chcemy nauczyć się angielskiego online szybko, będzie to możliwe dzięki Tutlo – https://pl.tutlo.com/.

Tutlo to internetowe kursy angielskiego skierowane do osób na każdym poziomie zaawansowania. W ofercie znajduje się między innymi nauka języka angielskiego online dla początkujących, czyli osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z językiem. Jedni z uczniów potrzebują go do pracy, inne nauki, jeszcze inne zabawy. Cel nie ma znaczenia. Chodzi o to, że nie trzeba obawiać się zajęć językowych przez internet, nawet jeśli musimy porozmawiać z native speakerem, a nie znamy języka. W dobrej szkole możemy też znaleźć zajęcia specjalistyczne, na przykład z Business English czy też przygotowujące do wymagających egzaminów certyfikujących.

E-learning wymusza zmiany w nauczeniu

Dobrą szkołę angielskiego online cechuje kilka bardzo ważnych aspektów. Przede wszystkim lekcje są krótsze niż stacjonarnie i trwają po 20 minut. Możemy układać je jednak w dowolnie długie bloki. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zajęcia trwały 30, 40 czy też 80 minut. Od osoby uczącej się zależy więc, ile czasu poświęci na naukę. To my decydujemy również, czy będziemy uczyć się z polskim lektorem, czy może z native speakerem. Warto też zaznaczyć, że zajęcia mogą odbywać się praktycznie z dowolnego miejsca na świecie. Wystarczy tylko komputer, tablet lub telefon oraz dostęp do sieci internetowej. To proste.

Kolejnym plusem nauki online jest to, że zajęcia odbywają się metodą jeden na jeden. Oznacza to, że lektor prowadzi lekcje jedynie z nami. Poświęca nam swoją uwagę w 100%, nie rozpraszają nas inne osoby itd. Ma to ogromne znaczenie szczególnie dla osób, które czują się niepewnie podczas mówienia w języku obcym. Dzięki takim zajęciom łatwiej pokonamy strach przed komunikacją w języku angielskim.

Dodatkowo zmiany związane z pandemią doprowadziły też do cyfryzacji materiałów do nauki oraz testów, które możemy teraz wykonać zdalnie. Przykładowe pomoce naukowe znajdziemy na stronie szkoły językowej. Są one do pobrania za darmo, pozwalają na samodzielną naukę nowych rzeczy lub łatwe powtórzenie danego działu, który sprawia nam problemy.

Powyższe zalety zdalnej edukacji mogą utwierdzić nas w przekonaniu, że alternatywa dla stacjonarnych zajęć jest całkiem kusząca, a co najważniejsze bezpieczna, a to powinno być dla nas w obecnych czasach wyznacznikiem.


Materiał partnera zewnętrznego