Jeśli chcesz udać się na tanie wakacje, zapomnij o 5-gwiazdkowym resorcie nad Morzem Śródziemnym, a przygotuj się… na przygodę życia! Żeby podróżować, nie musisz mieć odłożonych kilku tysięcy na koncie. Czasami wystarczy kilkaset złotych, które wydasz na przejazd. Oto 5 sprawdzonych sposobów na wakacje low-cost.

Zostań backpackerem

Wakacje all-inclusive oferowane przez biura podróży to jednej strony to wygoda – płacisz i niczym więcej nie musisz się martwić. Niespecjalnie masz też wpływ na to, gdzie będziesz mieszkać, co będziesz jeść i jak spędzisz czas. Więc jak nie podoba ci się hotel ani jedzenie: trudno. Ale dużo atrakcyjniejszą alternatywą dla tych wczasów dla leniwych jest backpacking, czyli podróżowanie z plecakiem. W tej wersji przestajesz być turystą, a zostajesz podróżnikiem, eksploratorem, poszukiwaczem przygód, kreatorem własnej drogi. Jedyne, czego potrzebujesz to dobry plecak, buty i bilet.

W tej wersji możesz zaplanować i odbyć podróż przy naprawdę niskim budżecie. Jeśli jesteś otwarty na przygodę, nie ograniczaj się z góry miejscem, do którego chcesz jechać. Zacznij od wyszukiwania tanich biletów. Niektóre strony internetowe oferują promocje, dzięki którym możesz zaoszczędzić na bilecie nawet do 90 procent. Weź pod uwagę kierunki, w których ceny są niższe niż w Polsce, np. Wietnam, Bali czy Filipiny. W Europie również znajdziesz kraje, gdzie średnie ceny są znacznie niższe niż u nas, np. Albania czy Bułgaria. Następnie rozejrzyj się za noclegami, które oferują najniższe ceny za pokój. W tym wypadku będziesz musiał poświęcić jednak trochę czasu na zapoznanie się z ocenami i opiniami po to, żeby wraz z niską ceną nie dostać w pakiecie pluskiew w łóżku czy nieprzyjemnych spotkań z karaluchami. Jeśli wybierzesz nocleg w wieloosobowym pokoju w hostelu, to przygotuj się na to, że poznasz wielu interesujących ludzi z całego świata.

Jeśli nie chcesz, aby sztywny plan ograniczał twoją mobilność, zarezerwuj przed wyjazdem jeden, góra dwa noclegi w miejscu, do którego przyjedziesz. Następnie – w zależności od tego, czy będziesz chciał zatrzymać się dłużej w jednym miejscu czy podróżować dalej – będziesz rezerwował noclegi na bieżąco. Jeśli wybierzesz się na wakacje poza sezonem, będziesz miał na miejscu duży wybór i możesz liczyć na naprawdę atrakcyjne ceny.

Dużo czytaj. Wybierz dobre przewodniki oraz strony internetowe, które oferują praktyczne porady od doświadczonych podróżników. I kreuj własną podróż!

Nocuj na kanapie

Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na noclegi, możesz spróbować znaleźć miejsce u kogoś, kto oferuje swoją kanapę dla podróżników. Dzięki społecznościom takim jak coachsurfing, gdzie ludzie z całego świata oferują nie tylko nocleg, ale również spotkanie na kawie, podróżowanie stało się nie tylko tańsze, ale również dużo ciekawsze. Nawiązywanie kontaktów z lokalnymi osobami to świetny sposób na prawdziwą podróż wgłąb kultury. Ponadto, Twój gospodarz chętnie podzieli się z Tobą wiedzą na temat gdzie warto zjeść, co warto zobaczyć oraz spędzi z Tobą czas, jeśli będziesz potrzebował towarzysza. Pamiętaj, że jeśli masz taką możliwość, również ty możesz zaoferować nocleg podróżnikom z całego świata w twoim domu. Nie jest to jednak warunek konieczny, by móc skorzystać z gościnności innych osób.

Podróżuj i pomagaj

Jeśli budżet, który możesz przeznaczyć na wakacje wynosi 0 (słownie: zero), to wciąż możesz udać się na wakacje życia! W tym wypadku jednak będziesz musiał dać od siebie coś więcej.

Ludzie na całym świecie oferują darmowe zakwaterowanie i wyżywienie w zamian za pomocną dłoń w rozmaitych zajęciach, które mają do wykonania. Może to być pomoc w remontowaniu zabytkowego domu w sercu Toskanii, plewienie ogródka za kołem podbiegunowym albo farma organiczna w Portugalii. Wystarczy zarejestrować się na jednej ze stron internetowych (np. helpX, WWOOF), oferujących tego typu wymianę. Następnie skontaktować się z hostem, czyli osobą goszczącą i ustalić dogodny czas przyjazdu.

Jest to forma prywatnego wolontariatu, która pozwala ci zanurzyć się w kulturze kraju, do którego jedziesz. Żyjąc na co dzień pod jednym dachem z ludźmi, którzy stamtąd pochodzą, masz okazje poznać codzienne zwyczaje, odbyć interesujące rozmowy, zaobserwować podobieństwa i różnice między twoją kulturą i kulturą gospodarza. Poza tym to nie jest tak, że cały czas spędzasz na pracy. Wciąż pozostaje ci spora ilość czasu wolnego, którą możesz spędzić podróżując po okolicy. Gospodarze sami często zabierają swoich wolontariuszy na wycieczki, co pozwala na eksplorację miejsc, do których przeciętny turysta nigdy nie dotrze.

Łap oferty

Jeśli naprawdę chcesz zaoszczędzić i zaplanować wakacje low-cost, musisz stać się prawdziwym tropicielem ofert. Najbardziej wprawni potrafią zaprojektować dwutygodniowe zagraniczne wakacje za kilkaset złotych. Musisz jednak codziennie śledzić oferty i promocje. Zdarza się, że linie lotnicze organizują od czasu do czasu festiwale podróży lub otwierają wyjątkowo atrakcyjne promocje. Niektóre z nich oferują nawet darmowe bilety w specjalnych loteriach! Dlatego trzeba trzymać rękę na pulsie i być aktywnym w mediach społecznościowych. Warto mieć polajkowane strony biur turystycznch, linii lotniczych czy wyszukiwarek hoteli, zapisać się do newsletterów i być na bieżąco. Tylko w ten sposób możemy upolować naprawdę korzystne oferty.

Rezerwuj w ostatnim momencie

To alternatywa dla niezdecydowanych, niezamożnych, ale lubiących wygodę. Jeśli masz wystarczająco mocne nerwy i jeszcze tydzień przed urlopem nie wiesz, dokąd pojedziesz, oferty last-minute to może być dobra opcja dla Ciebie. Biura podróży, którym nie udało się sprzedać pakietów w standardowych cenach, otwierają często oferty last-minute, na kilka dni przed planowanym wyjazdem. Ceny pakietów zazwyczaj pomijają marżę, a agencjom chodzi o to, by nie pozostać stratnymi z powodu niewykorzystanych miejsc w samolocie czy hotelu. W efekcie ponosimy tylko realne koszty podróży oraz noclegu. Agencja na nas nie zarabia, ale również nie traci. I w tym przypadku możemy liczyć na bardzo interesujące kierunki podróży, a zakwaterowanie dostaniemy zazwyczaj w dobrym standardzie.

Z plecakiem, na kanapie czy w ostatnim momencie: ostatecznie to od Ciebie zależy kształt, który nadasz swojej podróży. Dobrze spędzony czas nie musi wcale zależeć od zasobności Twojego portfela.

MSt