Nierzadko bywamy rozczarowani jakością posiadanych ubrań. Jednak za ich gorszy stan mogą odpowiadać różne kwestie. Czasem chodzi materiały, z jakich zostały wykonane konkretne części garderoby, czasem o losowe przypadki poważniejszych plam lub uszkodzeń, a innym razem po prostu o efekt „znoszenia”, wynikający z długiego i częstego użytkowania. Ale co ciekawe, przyczyną złej jakości odzieży potrafią być działania mające zapewnić tej odzieży jak najlepszą kondycję. Mowa tu zwłaszcza o praniu, które z jednej strony służy czystości i świeżości ubrań, z drugiej zaś – może prowadzić do ich zniszczenia. Jak temu zapobiec?

Zacznij od poprawnej segregacji ubrań

Wbrew pozorom niejedna osoba szuka w internecie odpowiedzi na pytanie, jak poprawnie prać ubrania. Wielu bowiem może popełniać przy tym zadaniu różne błędy, nawet, jeśli sama czynność wydaje się prosta i była przecież powtarzana mnóstwo razy. Najczęściej widać to niestety już po samych efektach, czyli – wyglądzie ubrań. O czym zatem należy pamiętać przy praniu odzieży?

Z pewnością nie należy bagatelizować informacji zamieszczonych na metkach przyszytych do poszczególnych części garderoby. Znajdujące się tam symbole zawierają istotne wskazówki, dotyczące zalecanej temperatury czy polecanego programu prania (warto więc je „rozszyfrować”!). Istotne, ale niewystarczające. Dlatego chcąc zachować właściwości, kolory i fasony elementów odzieży, należy także przestrzegać pewnych reguł, które występują już przy samej selekcji ubrań. Pierwsza zasada odnosi się do podziału części garderoby na oddzielne grupy wedle dominujących barw. Jedną z nich stanowią ubrania białe, drugą – ciemne (czarne, granatowe, ciemnoszare itp.), a trzecią – kolorowe. Kolejna reguła dotyczy podziału według rodzajów materiałów. Przykładowo, bielizna i delikatne bluzki koronkowe najlepiej prać ręcznie, podczas gdy inne ubrania (czy też pościel lub ręczniki) mogą wymagać zdecydowanie intensywniejszych programów, oferowanych przez pralkę.

Wspomniana segregacja pozwoli uniknąć przykrych, niepotrzebnych rezultatów, takich jak przebarwienia czy efekt skurczenia się ubrań (występujący nieraz podczas prania wełnianych swetrów). Trzeba pamiętać o podstawowych kwestiach, np. o temperaturze wody: delikatne elementy odzieży pierzemy ręcznie w 30 stopniach Celsjusza, dżinsy i bawełnę – w 40 stopniach, materiały mieszane i syntetyczne – w 50 stopniach, zaś ręczniki, pościel lub zwykłe, robocze szmatki – nawet w 90 stopniach (także z uwagi na jeszcze skuteczniejsze działanie higieniczne, antybakteryjne).

Użycie pralki i odpowiednich detergentów

We współczesnych domach pojawiają się coraz nowocześniejsze pralki, oferujące jeszcze większą wydajność i mnóstwo dodatkowych funkcjonalności. W tym także programów, przeznaczonych dla różnych materiałów czy rodzajów zabrudzeń. Musimy mieć świadomość, że niektóre plamy (np. po soku z wiśni, krwi czy tłuszczu) potrafią być znacznie trudniejsze w usuwaniu, niż inne i wymagają przez to stosownych warunków oraz działań podczas prania. Czasami też stosuje się dodatkowe ustawienia ręczne, w celu powtórzenia danych etapów cyklu prania i uzyskania konkretnych efektów (mowa choćby o powtórnym płukaniu czy kolejnym wirowaniu). Do tego dochodzą „babcine porady” czy sprytne triki, pomagające osiągnąć dodatkowe rezultaty – np. zmieszanie proszku do prania z proszkiem do pieczenia sprawi, że ciemne dżinsy staną się jaśniejsze.

A skoro już o proszku mowa – równie istotną kwestią jest użycie odpowiednich detergentów. I w stosownej ilości. Nadmiar środków piorących może się okazać nie tylko niepotrzebnym marnotrawstwem, ale również wpływać na jakość materiałów, dokładność wypłukania czy nawet późniejsze odczucia w dotyku (włącznie z efektem skóry źle reagującej na pozostałości detergentów). W odmierzeniu właściwej porcji pomogą nam zarówno informacje na etykietach konkretnych produktów chemicznych, jak i elementy samej pralki. Ważne też, aby stosować proszki i płyny do prania zgodnie z ich przeznaczeniem (ponownie: ze względu na kolor, materiał itd.). Kiedy te pierwsze świetnie nadają się do starych zaschniętych plam, drugie z wymienionych lepiej poradzą sobie w przypadku tłustych zabrudzeń. Tymczasem zastosowanie dodatkowego płynu do płukania zapewni praniu jeszcze przyjemniejszą w dotyku miękkość oraz ładniejszy zapach.

Warto na koniec wspomnieć o tym, aby zapełniać maksymalnie ¾ przestrzeni bębna pralki. Zbytnie zapychanie go (w końcu kto nie chce uprać jak najwięcej za jednym razem?) może niekorzystnie wpływać zarówno na stan poszczególnych części garderoby czy wydajność cyklu czyszczenia, jak i samą kondycję urządzenia. Warto też co pewien czas poddać pralkę przeglądowi, konserwacji i czyszczeniu. Do tego ostatniego również powstały specjalne środki, pomagające utrzymać urządzenie w lepszym stanie przez dłuższy czas.

JSA