Doskonale już wiesz, że dziecko rozwija się najszybciej w ciągu pierwszych lat życia. Nabywa wtedy wielu nowych umiejętności. Przewraca się na bok, siada, zaczyna raczkować, stawia pierwsze kroki, ale zdecydowanie pierwszy rozwój sprawności fizycznej rozpoczyna od zabawy. Wyciąga rękę w stronę karuzeli nad łóżeczkiem, przytula misia czy nieporadnie układa pierwsze klocki. Maluch potrzebuje wielu różnych bodźców i wyzwań, aby rozbudzić w nim ciekawość świata i głód wiedzy. Wybierając zabawki dla dziecka, dajmy mu szansę nauczyć się czegoś nowego, odkryć nowe umiejętności i rozwijać swoją sprawność manualną.

Ciekawość dziecka to pierwszy składnik dobrej i rozwijającej zabawy na wiele godzin

Idealnym stymulantem do rozwoju intelektualnego i motorycznego będą kolorowe labirynty stworzone z uwięzionych kulek, kwadratów czy trójkątów. Dziecko uczy się chwytać elementy o różnych płaszczyznach. Inaczej ułoży dłoń, by schwytać okrągły element, a inaczej z brzegami. Odkryje, że może je przesuwać po trasie, która wygina się w różne strony, tworząc serpentyny. Zakręty na metalowych pętelkach, szybki zjazd kulek czy dźwięki stukania są zbyt ciekawe, by odłożyć zabawkę na bok.

Nie zauważymy, nawet kiedy nasz maluch zacznie lepiej trzymać przedmioty i coraz mniej rzeczy będzie wypadać mu z rąk. Poprzez ekscytującą zabawę następuje ogromny skok w umiejętnościach motorycznych i intelektualnych.

Labirynty magnetyczne czy drewniane, kostki, kulodromy, a może w pełni wyposażony stolik motoryczny?

Każde z wyżej wymienionych zabawek łączą elementy (najczęściej kulki) przesuwające się po wyznaczonej trasie. Nie wszystkie jednak posiadają ten sam poziom trudności. Najprostszy labirynt drewniany jest idealny dla najmniejszych dzieci, które nie skończyły jeszcze roczku i dopiero rozpoczynają rozwijanie swojej motoryki. Ma on najczęściej kilka kolorowych koralików i nieskomplikowane metalowe pętelki tworzące serpentyny.

Rozwinięciem takiego labiryntu będą kostki, które posiadają dodatkowe funkcję jak na przykład liczydełka, elementy sensoryczne czy dziury na drewniane klocki. Z taką zabawką świetnie poradzą sobie co najmniej półtoraroczne dzieci, które potrzebują więcej stymulacji intelektualnej i mają lepszą wprawę w chwytaniu przedmiotów. Jest to odpowiedni czas do uczenia kolorów czy dopasowywania elementów pod względem ich kształtów. Dzieci w tym wieku docenią również kulodromy, które są konstrukcjami z interesującą trasą dla piłeczek wrzucanych przez dziecko. Niektóre posiadają okienka, inne różne poziomy i piętra. Czy kulka zawsze stoczy się tak samo? A co jeżeli dorzucimy kolejną? Będzie wiele możliwości, trochę hałasu i dużo śmiechu.

Zaawansowaną zabawką będą za to labirynty magnetyczne, w których dziecko operuję malutką metalową kuleczką i próbuję znaleźć wyjście lub punkt docelowy, jak to bywa w klasycznym labiryncie. Trudne trasy mogą wymagać skupienia, a gwałtowne ruchy mogą sprawić, że niesforna kulka wyskoczy z toru. Zabawka ta uczy myślenia, dokładności i cierpliwości. Pomaga także uspokoić się dziecku i skupić na zadaniu. Przez stopień zaawansowania, jak i małe elementy nie jest jednak zalecana dla maluszków, które mogą próbować połknąć kulkę.

Uniwersalna edukacyjna zabawka na lata

Wybierając labirynty dla dziecka, nie musimy się obawiać, że za parę lat nie znajdzie on zainteresowanego maluszka i wyląduje w koszu. Nie jest to seria dedykowana konkretnej bajce, a uniwersalna zabawka zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek. Każde dziecko przechodzi przez okres silnego rozwoju motoryki i intelektu, który należy wspierać za pomocą stymulujących zabawek.

Materiał partnera