Mimo że cały świat idzie do przodu, nowe technologie przejmują całe nasze życie, to w roku 2021 fryzury zdecydowanie zwrócą się w stronę przeszłości. Na jakie cięcia i stylizacje powinniśmy postawić w nowym roku?
Nieład na głowie jest najładniejszy?
W tym roku powracamy do fryzur z lat 70, 80 oraz 90, cieniowanie włosów będzie naszym największym sprzymierzeńcem. Krótsze z przodu, dłuższe z tyłu, lekko potargane, aby nadać im objętości – tak będziemy stylizować nasze włosy, zupełnie jak Miley Cyrus. Takie cięcie jest świetne dla twarzy podłużnych, bardzo szczupłych, gdyż krótsze kosmyki z przodu optycznie skracają twarz, a mimo to zachowujemy piękną długość z tyłu. Takim rodzajem przejścia w długości włosów charakteryzuje się również fryzura typu pixie cut, która jest perfekcyjna dla kobiet odważnych, które nie boją się ryzykować. Fryzura nie będzie lejąca, o opływowym kształcie, lecz z pazurem, postrzępiona, jednym słowem shaggy hair, tym stylem zainspirowała się między innymi Debby Ryan.
Może wrócimy do grzywki?
Nie będzie to klasyczna, prosta grzywka, odcięta jak od linijki. Królować będą curtain bangs, czyli tak jak w przypadku włosów, grzywka będzie obcięta na ukos, tak aby tworzyła „zasłony”. Nie będzie ona wymagała długich godzin sterczenia przed lustrem ze szczotką modelującą i lakierem, gdyż ma być lekko rozczochrana. Taki rodzaj grzywki nadaje powiewu świeżości, wręcz odmładza naszą buzię, nie przytłacza jej, a dodatkowo świetnie sprawdzi się u osób z wysokim czołem, które chcą je delikatnie przykryć. W przypadku posiadania grzywki, inspiracją może być kultowa gwiazda muzyki Ariana Grande. Jej charakterystyczną fryzurą jest wysoki kucyk oraz grzywka na bok, jest to niezwykle ciekawa fryzura, która pięknie prezentuje się w eleganckich stylizacjach, długich czarnych sukniach odsłaniających plecy. Obłędnie wygląda nawet w zestawieniu ze zwykłą bluzą, gdyż jest bardzo dziewczęcym elementem, urozmaicającym cały look. Grzywka będzie cięta również u mężczyzn, klasyczny French Crop nada każdemu facetowi buntowniczego charakteru.
Mocne odcięcie!
Przedziałek, przedziałek i jeszcze raz przedziałek. Będziemy go mocno zaznaczać, szczególnie we fryzurze, która już kilka lat pozostaje hitem, chodzi oczywiście o klasycznego boba. Gładki, obcięty do żuchwy, z idealnym przedziałkiem to kwintesencja elegancji. Fryzura perfekcyjna do biura, czy na romantyczną kolację, która stanowi piękną oprawę naszej twarzy. Przedziałek będzie także zaznaczony w męskich fryzurach, jest to świetne połączenie nowoczesności z klasyką, dlatego też szczególnie stylowi faceci będą stawiali na taki wygląd.
Mamy kolejny przykład na to, że historia zatacza koło. Ciągle wracamy do fryzur, które były modne kilka dekad temu, zatem może warto wybrać się do oldschoolowego zakładu fryzjerskiego na naszym osiedlu, który do tej pory omijaliśmy dużym łukiem? Mimo, że wszystkie wymienione fryzury są doskonale znane naszym babciom, to w rzeczywistości każda z nich odświeży nasz wygląd, a kto z nas nie chciałby wyglądać i jednocześnie czuć się młodziej?
DMI
