Zgodnie z rozporządzeniem 165/2014 z dnia 04.02.2014 r. Parlamentu i Rady Europejskiej, od połowy czerwca tego roku, każdy nowy pojazd ciężarowy na terenie całej Unii musi być wyposażony w nowy rodzaj urządzenia rejestrującego.

Od 2006 roku, kiedy pojawiły się obowiązkowe tachografy cyfrowe, będzie to już ich czwarta zmiana (poprzednie miały miejsce w 2011 i 2012 roku). Tachografy IV generacji zaprezentowane zostały we wrześniu zeszłego roku na międzynarodowych targach pojazdów użytkowych w Hanowerze, gdzie wzbudziły niemałe zainteresowanie. Ze względu na rewolucyjne rozwiązania, zostały okrzyknięte tachografami inteligentnymi. Jakie zmiany wprowadzają nowe tachografy?

Po pierwsze: większe bezpieczeństwo

Nowe tachografy mają być wprowadzone przede wszystkim ze względu na wciąż wysoką liczbę oszustw i manipulacji, które przeprowadza się na dotychczasowych urządzeniach. Okazuje się, że na 1000 kontrolowanych kierowców ciężarówek, aż 150 zostaje przyłapanych na ingerencji w zapis tachografu. Niektórzy szacują, że oszustwa tego typu mogą dotyczyć nawet co trzeciego kierowcy. Nowe urządzenia mają posiadać odpowiednie zabezpieczenia, które sprawią, że manipulacja danymi będzie niemożliwa. Przyczyni się to do zwiększania przestrzegania norm czasu pracy przez kierowców, co bezpośrednio wpłynie na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.

Kolejną funkcją mającą zwiększyć bezpieczeństwo, będzie możliwość informowania o aktualnych parametrach pojazdu. Przykładowo nowy tachograf będzie mógł przekazać dane o nacisku na osie i ewentualnych usterkach. Poza tym zgodnie z rozporządzeniem wraz z nowym urządzeniem rejestrującym wchodzi w życie zmieniona data ważności. Certyfikat tachografu będzie teraz ważny 15 lat.

Po drugie: wygoda

Nowością dotyczącą inteligentnych tachografów IV generacji jest procedura kontroli pojazdów. Zmiana ta jest bardzo komfortowym rozwiązaniem zarówno dla kierowców, jak i samych kontrolerów. Nowe urządzenia rejestrujące będą umożliwiały zdalną kontrolę w czasie ruchu pojazdu. Kontroler wyposażony w czytnik o krótkim zasięgu, będzie mógł sczytać dane z tachografu i zdecydować, czy jest podstawa do zatrzymania pojazdu. Dopiero wtedy podda go bardziej drobiazgowej kontroli. W praktyce liczba bezpośrednich inspekcji spadnie, a kierowcy przestrzegający przepisów będą mogli jechać bez przeszkód.

Po trzecie: jeszcze efektywniejsze zarządzanie flotą

Tachografy IV generacji mają dwie dodatkowe funkcjonalności, które ostatecznie przypieczętowują fakt okrzyknięcia ich inteligentnymi. Wyposażono je w systemy lokalizacyjne, dzięki czemu urządzenie będzie rejestrowało położenie pojazdu. Nie będzie ono określane na całej trasie, ale na początku i na końcu dnia pracy oraz w trzygodzinnych odstępach w trakcie jazdy. Dodatkowo dane z tachografu będą mogły być na bieżąco przesyłane do przewoźnika. Oznacza to, że urządzenia rejestrujące mogą być zintegrowane z systemami informatycznymi stosowanymi w firmach transportowych.

Przykładem takiego systemu są rozwiązania oferowane przez WEBFLEET. Platforma ta już teraz ułatwia zarządzanie całymi flotami pojazdów, dostarczając informacji z tachografów w czasie rzeczywistym. Dane dostępne są zarówno na komputerze, jak i w aplikacji mobilnej. Dostępne jest również specjalne narzędzie – WEBFLEET Tachograph Manager. Dzięki niemu mamy dostęp do analizy rejestrów i różnych przydatnych zestawień, otrzymujemy powiadomienia oraz mamy możliwość zdalnego pobierania danych. Analizy dotyczą wielu obszarów przydatnych przy zarządzaniu transportem w firmie. Dostępne jest na przykład zestawienie codziennej aktywności pracowników, procentowy pomiar wydajności pojazdów czy możliwość zarządzania terminami ważności kart kierowców.

Wobec tylu nowości pozostaje tylko czekać na urządzenia, które powinny pojawić się w sprzedaży już wkrótce. Przyczynią się one nie tylko do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, ale zapewnią większy komfort kierowcom, a ich firmom ułatwią profesjonalne zarządzanie.


Materiał partnera zewnętrznego