Na upragniony urlop i oderwanie od rutyny dnia codziennego czekamy cały rok. Ten czas odpoczynku odpowiednio zaplanowany i wykorzystany może nie tylko zregenerować organizm, ale też pozostawić wspomnienia, które będą dodawały sił w nadchodzącym roku. Tych efektów nie będzie jeśli zaszyjemy się w domu po to, by przesiadywać godzinami przed telewizorem lub w internecie. Jak zaplanować urlop, by rzeczywiście był udany?

Wyłącz telefon

Pierwsze i najważniejsze przykazanie urlopowicza to: wyłącz telefon. Ten służbowy, ale i prywatny z social mediami, kanałami streamingowymi, pocztą i tak dalej. Zamiast dać się zassać mocy internetu, znajdź miejsce na krótki wyjazd. Może to być las, miejscowość obok albo galeria w Twoim mieście. Zamiast widzieć przez ekran komputera czy smartfona – przeżyj coś autentycznego, swojego, wlasnego.

Wyjazd poszerzy horyzonty i zregeneruje nie tylko psychicznie

Najlepszym oderwaniem od codzienności jest chwilowa zmiana otoczenia i wyjazd, chociaż na parę dni, poza miejsce zamieszkania. Nie musimy od razu ruszać na zagraniczne wojaże. W Polsce jest wiele nieodkrytych przez nas miejsc, które warto zobaczyć. Można udać się także do takich, które już znamy i dobrze nam się kojarzą. Przy wyborze miejsca najważniejsze jest udzielenie sobie odpowiedzi na pytanie, czego najbardziej potrzebujemy, żeby się zrelaksować. Dla jednych będzie to wyjazd nad morze i korzystanie ze słońca i uroków plaży, dla innych spacery po górach, a jeszcze inni, szczególnie mieszkańcy dużych aglomeracji, poczują się szczęśliwi na łonie natury pod namiotem lub w gospodarstwie agroturystycznym.

Z kolei mieszkańcy małych miejscowości być może zechcą, chociaż na chwilę, poczuć urok tętniącego życiem miasta. Możliwości jest wiele i łatwo można dostosować je do każdej kieszeni. Ludzie mający problemy zdrowotne mogą w czasie takiego wyjazdu zregenerować siły pod warunkiem, że wybiorą właściwe miejsce.

Choć zmiana klimatu dobrze służy organizmowi, trzeba pamiętać, że nie wszyscy dobrze będą czuli się w górach, czy nad morzem. Warto porozmawiać o tym z lekarzem, by pojechać w takie miejsce, które posłuży naszemu zdrowiu. Przykładowo osoby z niedoborem jodu w organizmie znakomicie poczują się w klimacie nadmorskim, a górskie powietrze sprzyja regeneracji u osób ze schorzeniami układu oddechowego. W niektórych uzdrowiskach znajdują się cenne źródła wód mineralnych, które dodatkowo mogą podleczyć. Niezależnie od tego podczas wyjazdu regeneruje się psychika. Nawet chwilowe przeniesienie do innej rzeczywistości niż ta, którą oglądamy codziennie, powoduje, że zapominamy o problemach i nasz umysł odpoczywa.

Zostając w domu, też można się zregenerować

Jeśli z jakiegoś powodu nie możemy wyjechać, urlop też może być udany. Najważniejsze to odpowiednio zorganizować sobie czas i zadbać o to, aby wprowadzić do każdego dnia coś, na co nie mamy czasu, kiedy pracujemy. Żeby nie powiało nudą, dobrze jest wcześniej zrobić dokładny plan i realizować go po kolei. Dobrze jeśli znajdą się w nim różne formy spędzania czasu, np. relaks z książką, którą od dłuższego czasu chcieliśmy przeczytać, czy regenerująca kąpiel w domowym spa, ale też jazda na rowerze i zwiedzanie okolicznych plenerów, czy lekcje zumby w dobrym towarzystwie. W tym czasie też można ugotować czy upiec coś pysznego i delektować się tym w gronie zaproszonych przyjaciół. Warto też przejrzeć lokalne serwisy i zobaczyć nadchodzące wydarzenia kulturalne w okolicy. Może akurat będzie tam coś, w czym chętnie weźmiemy udział.

To, czy urlop będzie udany i nas zregeneruje, czy też nie, w dużej mierze zależy od nas samych. Nie warto nastawiać się tylko na odrabianie zaległości w spaniu, chociaż często jest to pierwsza rzecz, o której zmęczony człowiek marzy. Długi sen jest wskazany po męczącym dniu, czy zarwanej nocy, ale jeśli cały urlop tylko prześpimy, nie będziemy go nawet za jakiś czas pamiętać. A to właśnie inwestycja w poprawiające nastrój wspomnienia jest tym, co regeneruje najbardziej.

HOS