Kaca zna większość dorosłych ludzi. Nawet jeżeli ktoś sięga po alkohol sporadycznie i pije go w rozsądnych ilościach, raz na jakiś czas stan ten na pewno go dopadnie. Niekiedy ma się po prostu słabszy dzień i organizm nie może uporać się z dawką procentów. Kiedy indziej pijący zwyczajnie da się porwać dobrej zabawie i atmosferze ucztowania. Następnego dnia trzeba uporać się z bólem głowy, nudnościami, a nawet wymiotami. Jak możliwie szybko i bez większego bólu pozbyć się kaca?

Dieta ,,dnia następnego”

Kiedy już dopadł kac, warto podejść do walki z nim rozsądnie. Nawet mimo braku apetytu należy przynajmniej co kilka godzin coś zjeść. Wśród spożywanych pokarmów powinny znaleźć się produkty bogate między innymi w potas, sód, witaminę C oraz cysteinę. Dwie ostatnie substancje przyspieszają oczyszczanie organizmu z toksyn. Dobre będą zatem cytrusy, warzywa, jajka, białe mięso, a nawet kefir. Pod ręką warto mieć również sok pomarańczowy, ewentualnie pomidorowy. Z ich pomocą łatwiej ugasić pragnienie, wspomagają również wspomniane oczyszczanie. Poziom potasu oraz sodu spada w związku z odwodnieniem. Domowy chudy rosół powinien pomóc. Niektórzy twierdzą, że kaca trzeba zwyczajnie przeczekać i nie ma na niego mocnych. Faktycznie, potrzeba tu na ogół trochę czasu, ale można wesprzeć swój organizm odpowiednią dietą oraz dużą ilością napojów. Zamiast jednak sięgać po te sztucznie słodzone i zawierające znaczne ilości cukru, lepiej wybrać wodę oraz soki naturalne.

Na kaca najlepsza praca

Wielu po szczególnie szampańskiej zabawie przesypia cały następny dzień. Z kacem można jednak spróbować powalczyć także bardziej aktywnie. Oczywiście przy skrajnym zatruciu alkoholowym trudno wyobrazić sobie intensywny trening. Dzień można jednak zacząć od prysznica, najlepiej zimnego. Nie tylko pobudzi, ale również przyspieszy przemianę materii. Potem kilka skłonów lub innych niezbyt wymagających ćwiczeń. Po przebudzeniu może się to wydawać nierealne, ale umiarkowana aktywność, a przede wszystkim zajęcie uwagi czymś innym niż własne samopoczucie, działa cuda. Do pewnego stopnia mają zatem rację ci, którzy twierdzą, że ,,na kaca najlepsza praca”. Nie zawsze tak jest, ale powiedzenie to sprawdza się częściej niż przeciętny człowiek jest w stanie uznać.

Ubiec kaca

Nie zawsze się to udaje, ale siłę tak zwanego syndromu dnia następnego można znacząco obniżyć. Przed imprezą warto zjeść porządny posiłek, picie na pusty żołądek skraca zabawę i często kończy się spędzaniem wieczoru nad deską klozetową. Poza tym jeszcze przed wyjściem, a także w trakcie imprezy, warto pić dużo wody. Nawodniony organizm lepiej poradzi sobie nawet z większą dawką alkoholu do przetrawienia.

Walka z kacem może przyjmować różne formy. Nie zawsze kończy się pełnym sukcesem, warto jednak próbować. Po pierwsze nawadniać się, przy czym dobrze jest dzień rozpocząć od szklanki ciepłej wody z cytryną oraz cukrem. Po drugie jeść, aby dostarczyć organizmowi substancji utraconych na skutek odwodnienia i podwyższonego poziomu toksyn. I na końcu w miarę możliwości zadbać o choćby symboliczną aktywność fizyczną.


JWŁ