Sztuczne słodziki nie spowodują znacznego spadku masy ciała, co więcej, w niektórych badaniach zostały powiązane z przybieraniem na wadze. Sztuczne słodziki mogą być mniej pomocne w odchudzaniu, niż sądzi wielu ludzi, sugeruje przegląd najnowszych badań.

Sztuczne słodziki – czy powodują tycie?

Aspartam, sacharyna, sukraloza i inne sztuczne słodziki nie doprowadziły do znaczącej utraty masy ciała u tysiąca uczestników w siedmiu próbach klinicznych. Badania kliniczne są uważane za złoty standard badań medycznych. Jednocześnie połączone dane z 30 badań obserwacyjnych z udziałem ponad 400 000 uczestników wykazały, że sztuczne słodziki są związane z otyłością, wysokim ciśnieniem krwi, cukrzycą typu 2 i problemami zdrowotnymi serca. Badania obserwacyjne nie mogą jednak wykazać związku przyczynowo-skutkowego.

Wyniki te są przeciwieństwem tego, do czego są przeznaczone te produkty. Powinno to skłonić ludzi do myślenia i zadania sobie pytania, czy naprawdę muszą spożywać sztuczne słodziki. Niskokaloryczne słodziki są narzędziem, które pomaga zapewnić słodki smak bez dostarczania kalorii. Jak się jednak okazuje, mogą być nie do końca bezpieczne.

Połączone siedem badań klinicznych wykazało, że sztuczne słodziki nie miały wpływu na wskaźnik masy ciała (BMI). BMI to pomiar tkanki tłuszczowej w zależności od wzrostu i masy ciała. Mimo to 30 badań obserwacyjnych wykazało, że w ciągu średnio 10-letniej obserwacji osoby regularnie stosujące sztuczne słodziki wykazywały tendencję do powstawania problemów zdrowotnych związanych z nadwagą.

W tej chwili to cukier jest w centrum uwagi, jako czynnik powodujący otyłość i cukrzycę. Mówi się nam, żebyśmy nie spożywali cukru. Więc rozsądnym wydaje się założenie, by użyć substytutu cukru.

Dlaczego sztuczne słodziki nie pomagają w odchudzaniu?

Teorie o tym, dlaczego sztuczne słodziki mogą nie pomagać w odchudzaniu, mają tendencję do obracania się wokół dwóch szkół myślenia.

Pierwsza szkoła twierdzi, że substancje słodzące mogą wpływać negatywnie na zachowania osób będących na diecie. Przykładowo, osoba pijąca napój bez kalorii może rekompensować sobie ujemny bilans energetyczny poprzez spożywanie innych, kalorycznych posiłków. Sztuczne słodziki mogą również wyostrzyć ochotę na słodycze u danej osoby, co zwiększa prawdopodobieństwo spożywania słodkich pokarmów.

Druga szkoła twierdzi, że sztuczne słodziki mogą wpływać na ciało w nieznany jeszcze sposób. Substancje słodzące mogą zmienić sposób funkcjonowania drobnoustrojów jelitowych w trawieniu pokarmu. Niektórzy twierdzą, że słodziki mogą zmieniać metabolizm organizmu w miarę upływu czasu, wysyłając mu fałszywe sygnały o spożyciu czegoś słodkiego.

Słodziki a badania nad chorobami

Niestety, istnieją ograniczenia w badaniach łączących sztuczne słodziki z problemami zdrowotnymi. Przede wszystkim brakuje długofalowych wyników regularnego spożywania słodzików. Niektóre z badań nie uwzględniają też ogólnej diety osób poddawanych badaniom ani uprawianej przez nie aktywności fizycznej. Zamiana zwykłej coli na dietetyczną może nie być więc wystarczająca.

Podsumowanie

Nie ma dowodów na to, że sztuczne słodziki zmieniają sposób, w jaki organizm przetwarza cukier, a niektóre badania wykazały, że substytuty cukru nie powodują, że osoba pragnie więcej słodyczy. Inne badania sugerują natomiast, że spożywanie słodzików wpływa na wyższe ryzyko otyłości. Należy przeprowadzić więcej długofalowych badań, by poznać dokładny wpływ słodzików na organizm człowieka.


KGR