Kiedy euforia i emocje związane ze ślubem i przyjęciem weselnym już opadną, młodzi małżonkowie mają wreszcie czas, by wyjechać na zasłużony wypoczynek. Planowanie podróży poślubnej, jeśli chce się w nią wyruszyć w niedługim czasie po uroczystościach związanych z zawarciem związku małżeńskiego, warto zacząć kilka miesięcy wcześniej.

Kierunek – plaża, słońce i woda

Większość nowożeńców nie wyobraża sobie swojej podróży poślubnej inaczej, jak właśnie nad skąpanym w słońcu morzem lub oceanem, w otoczeniu pięknych krajobrazów. Jeśli ślub jest zawierany w miesiącach letnich, wiosennych i wczesną jesienią, to znalezienie atrakcyjnej oferty wypoczynkowej nie stanowi najmniejszego problemu. Południe Europy oraz Bałkany i północne wybrzeże Afryki to najbardziej popularne kierunki. Problem z organizacją wyjazdu zaczyna się, jeżeli na wjazd Młodzi decydują się późną jesienią bądź zimą. Pogoda we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Chorwacji czy Francji już wtedy nie rozpieszcza, więc aby zaznać kąpieli słonecznych i móc cieszyć się wspaniałą aurą i wysokimi temperaturami, trzeba zaplanować podróż w dalsze rejony świata. Ostatnimi czasu dużym zainteresowaniem cieszą się wycieczki do Tajlandii, Indonezji oraz na egzotyczne wyspy, takie jak Malediwy, Karaiby czy też malownicze wyspy Malezji. Wbrew pozorom nie muszą to być bardzo drogie wyprawy. Jeśli podróż planuje się samodzielnie i z odpowiednim wyprzedzeniem, można znaleźć połączenia lotnicze i noclegi w konkurencyjnych cenach. Dla Państwa Młodych, którzy zmęczeni organizacją ślubu i wesela nie chcą brać na siebie kolejnego wymagającego pod względem logistycznym wyzwania, odpowiednim rozwiązaniem będzie skorzystanie z pośrednictwa biura podróży.

Nietypowe pomysły na podróż poślubną

Leniuchowanie na gorącej plaży to nie dla wszystkich wymarzony scenariusz podróży poślubnej. Są pary, które chcą przeżyć ten niezwykły czas w sposób wyjątkowy i nietuzinkowy. Pomysłów na nietypową podróż poślubną również jest bardzo wiele, ale aby była ona udana, musi być zorganizowana w taki sposób, by łączyć pasje i zainteresowania obojga małżonków. Ciekawym pomysłem na tę jedyną w życiu wyprawę może być na przykład podróż szlakiem najpiękniejszych norweskich fiordów, albo wyjazd do Ameryki Południowej i zwiedzanie miejsc związanych z kulturą i historią historycznych plemion i ludów zamieszkujących tamte tereny. Wreszcie, kto powiedział, że podróż poślubna koniecznie musi wiązać się z wyjazdem za granicę? W Polsce jest wiele pięknych miejsc, wartych zobaczenia i odkrycia i może właśnie taka okazja jest najlepsza, by zobaczyć czy to zapierające dech w piersiach rezerwaty przyrody, czy to zanurzone w przeszłości, romantyczne miejscowości na Podlasiu, czy wreszcie piękne o każdej porze roku Tatry lub Bieszczady.

Na jakąkolwiek opcję podróży by się nie zdecydować, to i tak najważniejsze jest, by był to czas wypełniony przede wszystkim niezwykłymi chwilami, które można będzie uwiecznić aparatem fotograficznym, a potem przez wiele lat wspominać.


JSZ